Kilka dni temu obudziliśmy się w innej rzeczywistości. Radzenie sobie z nową, przerażającą sytuacją na świecie wiąże się z czytaniem i przetwarzaniem ważnych informacji nadchodzących z naszej granicy. Przygotowaliśmy dla Was wypowiedzi kobiet, które są ważnym głosem w dzisiejszej dyskusji.
Ewa Ewart to jedna z najbardziej podziwianych polskich dziennikarek, jej dokumenty oglądają osoby na całym świecie, w tym trudnym czasie musimy uczyć się sprawdzać informacje, które czytamy. Nie jest łatwo już ufać wszystkim źródłom masowego przekazu. Jednak podczas spotkania w 2020 roku nasza gościni zwraca uwagę na wiarygodność dziennikarzy.
"Czy uważasz, że ludzie dziś mają ochotę ufać dziennikarzom?
Czy dzisiejsza rzeczywistość dezinformacji ma na to wpływ? My, jako dziennikarze sami pracujemy i zarabiamy na zaufanie naszych odbiorców. Fakt pojawiało się wiele informacji niezgodnych z prawdą, jednak należy pamiętać, że to był także czas ograniczonych możliwości samodzielnego i rzetelnego zbierania informacji. Jesteśmy zmuszani do recyklingu informacji. Po zmieszaniu informacji z różnych źródeł wychodzi "materiał autorski", który krzywdzi tych dziennikarzy, którzy walczą o rzetelność i wiarygodność."
Kolejnym ważnym tematem, o którym warto wspomnieć jest wszechobecny hejt. Wojna budzi w nas negatywne odczucia, dlatego skrajne emocje często są impulsami do agresji wobec innych. Musimy pamiętać o tym, że mimo że w internecie nie widzimy twarzy osób, do których piszemy, po drugiej stronie ekranu jest osoba, która najprawdopodobniej boi się tak samo jak my. Dbajmy o innych i bądźmy wyrozumiali dla siebie.
O hejcie podczas Najpiękniejsze Domówki Świata opowiedziała Ewa Zgrabczyńska
Boję się bardzo często. Stanowczo ludzi, głupoty ludzkiej, tego, że ludzie są nietolerancyjni, a z braku wiedzy i własnych lęków i frustracji czy traum dochodzą do nienawiści, do tego, że drugi człowiek staje się wrogiem, bo przedstawia coś innego.Brak tolerancji jest cechą naszych czasów, coś potwornego podziało się z ludźmi i te lęki, stres, chęć odreagowania swoich własnych kompleksów, ze strachu przed życiem.(...) każdy z nas może być dobry, może być zły, natomiast bywa tak, że człowiek zamiast pewnego rodzaju hamulca związanego z tolerancją, z kulturą zaczyna klepać w tę klawiaturę, myśląc o swoich marnych losach.
Istotne słowa padły podczas rozmowy z Janiną Ochojską, która naprawdę warto wysłuchać w całości.
"Wojna to najstraszniejsza rzecz, którą sobie człowiek zafundował. To oznacza utratę wszystkiego: najbliższego domu, rodziny, uchodźstwo. Ci, których nie stać na uchodźstwo, zostają w kraju, w którym toczy się wojna i stają się jej ofiarami. Ale to nie tylko strzelanie, bombardowanie. To gwałty, torturowanie, upokarzanie, to coś, co niszczy człowieka. Ci ludzie stają się bezwolni. To są skutki wojny. Ja byłam na wielu wojnach i widziałam ich skutki i, co gorsza, skutki wojny na przykład w Bośni trwają do dzisiaj. Do dzisiaj ludzie nie mogą wrócić na swoje ziemie, pamiętają i chcą odwetu. Dlatego Bośni znowu grozi wojna."
"Stabilnym człowiekiem jest ten, który mocno stoi na nogach, podparty wartościami, silną osobowością, wiedzą, co chce robić w życiu, konsekwencją i odpowiedzialnością. Jeżeli coś robicie, to jest to odpowiedzialność. Jeżeli w coś się angażujecie, to zadajcie sobie pytanie: "Czy ja na pewno mam na to czas?". Bo może jeśli ja zacznę coś robić, a nie będę miał na to czasu, to może ktoś będzie cierpiał."
Ważne przesłanie dla nas miała również siostra Chmielewska podczas Przystanku Woodstock w 2016 roku.
Zajmuję się cerowaniem świata, tam, gdzie są jego czarne dziury - wojny, nieszczęścia, tragedie - tam staram się pomagać
Aby ułatwić Wam zorganizowanie najlepszego czasu spędzonego na lotnisku Czaplinek-Broczyno, stworzyliśmy zestawienie dat i godzin, które mogą okazać się przydatne.
Dzisiaj obchodzimy szczególną rocznicę - mija siedem lat od pierwszej audycji Zaraz Będzie Ciemno na antenie Antyradia. Audycja, która jest autorskim projektem Jurka Owsiaka, stała się oazą dla tych, którzy pragną poczuć klimat Pol’and’Rock Festival nie tylko latem, ale przez cały rok.
Mała Scena to festiwalowe serce, bijące w rytm nieodkrytych i wyjątkowych brzmień. To magiczne miejsce jest zarówno platformą dla młodych talentów, jak i przestrzenią dla legendarnych wyjadaczy.