Czas na prawdziwą petardę. Na Dużej Scenie 29. Pol'and'Rock Festival, który odbędzie się na byłym lotnisku Czaplinek-Broczyno, wystąpią Spin Doctors.  

 

 

 

 

Kończąc prace nad ich siódmym albumem, Spin Doctors ruszają z Nowego Jorku w świat na kolejną oszałamiającą trasę koncertową, by jak zawsze — od ponad 30 lat — podbić serca fanów swoją nieprzewidywalnością i kolejnymi hitami. Ich muzyczna twórczość skutecznie wymyka się rockowym konwenansom, co świetnie ilustrują ich flagowe numery ,,Two Princes” czy ,,Little Miss Can't Be Wrong". Czy uda się im uwieść publiczność Najpiękniejszego Festiwalu Świata ich autorską mieszanką alternatywnego rocka doprawioną rytmami bluesa, ozdobioną delikatnymi nutami popu? Bez wątpienia, tak!

 

 

 

Długoterminowa strategia działania nigdy nie była w ich stylu. I choć można się było przyzwyczaić do zmieniających się opinii krytyków kultury odnośnie dalszych losów tego nieprzewidywalnego zespołu, to jednak trzeba przyznać, że brak jakichkolwiek znaków drogowych czy nawigacji w ich muzycznej podróży po prostu zadziwia! 

 

 

Chciałbym, żeby nasz kolejny album był raczej spontaniczny. Osobiście, zrobiłbym lekkie zwrot i skupił się na rockowym krążku. Mam jednak przeczucie, że płyta będzie bardziej w stylu funky. Wiecie, jest taki cytat z czasu, kiedy Keith Richards spotkał się z Mickem Jaggerem w AIR Studios, żeby pracować nad Steel Wheels. Powiedział wtedy swojej żonie: - Wrócę jutro albo za miesiąc. Myślę, że z nami będzie podobnie.

mówi Barron, główny wokalista zespołu