Jak już zdążyliście zauważyć, na naszej górce Akademii Sztuk Przepięknych zorganizowaliśmy mnóstwo ciekawych inicjatyw, które były najczęściej o podłożu edukacyjnym. Jedne poruszające “cięższe” tematy, drugie z kolei bardziej poznawcze, aby spędzić miło i rozwijająco czas wolny. Wiele organizacji wykorzystało metodę nauki przez zabawę w prezentacji swoich projektów.
Frikolekcje - lekcje gry na gitarze
Woodstockowicze przez cały okres trwania Festiwalu mogli skorzystać z lekcji gry na gitarze za free, dzięki polskiej marce gitar T. Burton, produkowanych od 2003 roku. Więc osoby, które dotarły na warsztaty bez gitary również mogły wziąć udział w zajęciach. Naukę prowadzili Kasia Maliszewska, Adam Palma, Mateusz Rychły, Michała Sieniawskiego, którzy specjalizują się w technice "fingerstyle".
W przerwach między lekcjami każdy, kto miał ochotę mógł przed kamerą pograć sobie na gitarze. Klip z nagraniami będzie opublikowany na YouTube.
Warsztaty ceramiczne
W czasie warsztatów Woodstockowicze mogli spróbować swoich sił w toczeniu na kole garncarskim, lepienia z ręki i wypałów plenerowych w przenośnym piecu gazowym. Warsztaty cieszyły się dużym zainteresowaniem. Ale czemuż tu się dziwić skoro nasza publika jest jedną z najbardziej kreatywnych :)
Grunt to Bunt – Rozmowy o Jarocinie
Podczas 21. Przystanku Woodstock odbyła się premiera i prezentacja Tomu 4 książki „Grunt to bunt” Grzegorza K. Witkowskiego oraz Radia Bunt. Woodstockowicze mieli okazję wysłuchać opowieści o „Jarocinach” oraz obejrzeć prezentacje archiwalnych nagrań.
Dready - podstawy fryzjerstwa alternatywnego
Jak nietrudno się domyślić, Przystanek Woodstock to miejsce, gdzie na każdym kroku spotkamy fanów dreadów, więc Maciej Wójcik, dreadmaker – czuje się tu jak u siebie. Dredami zajmuje się od 2003 prowadzi firmę DREAD-ZONE.PL
Jest profesjonalnym dreadmakerem od ponad 10 lat. Zajmuje się dredami nie tylko jako fryzurą alternatywną, lecz również stara się poszerzyć świadomość i wiedzę ludzi na jej temat. Jego pasja, z biegiem czasu, przerodziła się w styl życia i dobrze prosperującą działalność oraz markę (dread-zone.pl). Dzięki doświadczeniu i wiedzy, prowadzi szkolenia i warsztaty z zagadnień dredowych i fryzjerstwa alternatywnego. Uważa, że "dredy to fryzura nie tylko dla ludzi z undergroundu, ale przede wszystkim dla ludzi z ciekawą i nieprzeciętną osobowością, pogodnie patrzących w przyszłość".
Fani dreadów mogli spotkać się, porozmawiać i zapoznać się z tajnikami tworzenia i pielęgnacji dredów. Podczas warsztatów uzyskali odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Między innymi: jak wykonać dredy "szyte na miarę", czy dredy można rozczesać, czym różnią się dredy od dredloków i kołtunów?
Niewidzialna wystawa
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się jak pomagać osobom niewidomym i słabowidzącym? Czym jest mądre i życzliwe wsparcie? Osoby, które odwiedziły plenerowe warsztaty już wiedzą, poznali również w praktyce poruszanie się z białą laską, savoir vivre względem osób z dysfunkcją wzroku, a co najważniejsze poznali fantastycznych ludzi, którzy „nie widzą przeszkód”! Taka lekcja przydałaby się każdemu z nas.
Muzeum na kółkach
Mobilna wystawa Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, która w telegraficznym skrócie ukazuje tysiącletnią historię polskich Żydów za pomocą filmów, kalendarium, fragmentów pamiętników oraz wywiadów. Wystawa odwiedza miasta do pięćdziesięciu tysięcy mieszkańców, w których przed wojną Żydzi stanowili istotną część społeczności lokalnej. Wystawa jest również gościem na wybranych festiwalach, więc tym bardziej cieszymy się, że zawitała i do nas. Centralnym punktem wystawy jest interaktywna mapa każdego odwiedzanego miasta, na której zostały opisane ważne miejsca związane z lokalną historią żydowską. Poprzez trójwymiarową makietę sztetla przybliżają słuchaczom najważniejsze miejsca typowego polsko-żydowskiego miasteczka. Opowiadają również o jidysz, hebrajskim i polskim - trzech współistniejących i przenikających się językach, którymi posługiwali się polscy Żydzi. Dla przykładu, słowa: ślamazara, bachor, belfer, bałagan, ciuchy - to język jidysz. Posługujemy się tym językiem nawet o tym nie wiedząc. Do kwietnia 2016 roku ekipa niesamowicie zajawionych ludzi Muzeum na kółkach planuje odwiedzić 47 miejscowości w całej Polsce.
Cieszymy się, że zainteresowanie spotkaniami jest tak duże. W przyszłym roku możecie spodziewać się jeszcze większej liczby atrakcji :)
(Olimpia /fot. Basia Lutzner )